Kulinarny offtop: Pyszne Pączki

Od rana ubolewam nad tym, że na śniadanie nie mogłam zjeść pysznego, świeżutkiego pączka. Przywitały mnie za to promienie słońca wpadające przez okno. I myśl, że (na całe szczęście) wieczorem będę objadać się pączkami homemade :)

Przed 11.11.2013, Tomek (gorące pozdrowienia dla Ciebie!) wpadł na pomysł wspólnego świętowania tego dnia w grupie Polaków. Wszyscy wspominamy tę imprezę do dziś. I choć Tomek wrócił już do Polski, idea "narodowych uroczystości" pozostała. Dziś czas na Tłusty Czwartek! Z tej okazji sprawdzony przepis na pyszne, domowe pączki :)


Czytaj dalej

Biegaj!

Na początek szybkie usprawiedliwienie: jak wiecie, byłam w Polsce zdawać egzaminy. Czas minął bardzo szybko, druga sesja szczęśliwie za mną. Ponieważ długo nie zawitam do domu, wolny czas spędzałam z bliskimi, a nie w wirtualnej rzeczywistości. Liczę na Waszą wyrozumiałość z powodu tego chwilowego zastoju na blogu ;)

Ale teraz jestem już znów w Walencji i powiem Wam, że zapowiada się szalony czas. Przede wszystkim dlatego, że przez tę - wymuszoną niejako - nieobecność, narobiłam sobie trochę zaległości na uczelni. Tak, jest to możliwe gdy ma się tylko trzy przedmioty i opuściło się półtora tygodnia. Więc niestety nie czeka mnie naukowy odpoczynek. Ale to nic! Przede mną wspaniała perspektywa, chociażby marcowej "Operacji Maroko". 

Dni coraz dłuższe, noce coraz cieplejsze - nawet w mieszkaniu nie jest już tak paskudnie zimno! Oznacza to, że wielkimi krokami zbliża się sezon plażowy. A to z kolei niezmiernie mobilizuje to większej aktywności i SYSTEMATYCZNEGO BIEGANIA. Wtorki, czwartki i soboty. Poza tym, nie mam pojęcia, kiedy znów będę mieszkać tak blisko plaży. No przyznajcie sami, grzechem byłoby nie korzystać! Dziś było idealnie: 18'C, zamglone słońce, piękna plaża. I doskonałe towarzystwo! Na początek 5km i kupa śmiechu. Oby tak dalej!

Ćwiczenia, które zalecamy oprócz biegania: 

Domi poleca rozciąganie...
... a Danilo przysiady z obciążeniem.

Ja polecam ćwiczenia na równowagę!


ps
Po dwóch tygodniach samotnego mieszkania mam nowego współlokatora! Kolegę z Meksyku poznacie lada dzień :)


Czytaj dalej

Z głową w chmurach na lotnisku w Bergamo.

Pamiętacie, jak miesiąc temu narzekałam na długą podróż z przesiadką w Belgii? Tym razem było bardzo przyjemnie, mimo, że też musiałam sporo czekać. Ale nie w Charleroi. Trasą Walencja - Bergamo - Kraków leciałam już po raz drugi, ale pierwszy raz sama i zamiast czekać 2h na samolot do Polski, czekałam prawie 5h. Niestety znów nie udało mi się pojechać do miasta. Na szczęście włoskie lotnisko jest dużo bardziej przyjazne.


 

Czytaj dalej

Chcesz oberwać pomidorem? I Buñol

Ja nie zdążyłam. Przyleciałam do Hiszpanii 2 września, a pomidory latały w powietrzu 28 sierpnia. Wiecie o czym mówię? Każdy kto przyjeżdża do Buñol w ostatnią środę sierpnia, chce rzucić w kogoś niejednym pomidorem i sam chce wyglądać jak sos do spaghetti. To tu każdego roku odbywa się Tomatina - słynna na całym świecie, wielka bitwa pomidorowa.

 
Czytaj dalej

Ostatnia niedziela. I Cullera

Zakończenie pierwszego i rozpoczęcie nowego semestru świętowaliśmy w miasteczku Cullera, oddalonym ok. 30 min. podróży pociągiem od Walencji. Wycieczka była zarazem pożegnaniem Kasi, która opuściła nas w poniedziałek. Szybko przedstawię ekipę: Kasia (wróciła już do Polski), Roxana i dwie Ole zostają, Piotrek i Janusz również, natomiast Filip i Sławek są tu na stałe.


Ruszyliśmy o 9.42, o 10.15 wysiedliśmy na stacji w Cullerze. Spacer do samego miasteczka trwał jakieś 20 minut. Ponieważ była niedziela, wszystko było pozamykane, a ludzie zbierali się na placu przed kościołem. Co ciekawe, kościelne dzwony nie biły o pełnej godzinie, a o innych dziwnych porach - chyba nawoływały, że czas zbierać się na mszę. Przeszliśmy przez miasteczko, żeby zobaczyć Mercado Central (nie był specjalnie powalający) i ruszyliśmy "zygzakiem" w górę. Na górę. W sumie to jedno i drugie ;)

Czytaj dalej

Czym kierować się przy wyborze miejsca na Erasmusa?

Trwa czas rekrutacji na przyszłoroczne stypendia Erasmus. Wielu z Was zapewne zdecydowało się już na sam wyjazd, ale dalej nie wiecie gdzie. Albo wahacie się między jakimiś opcjami. Oto kwestie, którymi powinniście się kierować przed podjęciem ostatecznej decyzji.



Czytaj dalej