Czy tej jesieni pobiję kolejny podróżniczy rekord?

Patrzę na kalendarz i jestem trochę przerażona. Nie, nie przerażona. Podekscytowana. Na maksa szczęśliwa! Leżę co prawda powalona przez jesienne przeziębienie w łóżku, ale na samą myśl o najgorszych miesiącach roku robi mi się lepiej i przyjemniej na serduszku. Ale, że jak to tak bardzo cieszę się na jesień? Bo moi drodzy, będzie ona totalnie odjazdowa! 

Czytaj dalej

Najbardziej odjazdowy pomysł na wieczór panieński i zakończenie lata!

Pomysł na wieczór panieński na Mazurach? To była ostatnia opcja, której się spodziewałam. Podejrzewałam, że może panieński nad Bałtykiem, może jakaś miejscówka w okolicach Warszawy, ewentualnie Lwów lub Berlin. Pomysłów  na panieński dziewczyny miały pewnie sporo, ale ja nie ułatwiałam im zadania. Miałam tylko jeden wolny weekend (choć do ślubu zostało jeszcze sporo czasu, ale wiecie, jak to z moim kalendarzem bywa...), więc mój wieczór panieński musiał odbyć się w określonym terminie. Na szczęście cudownie zgrało się to z zakończeniem lata, idealną pogodą i miejscówką, o której w życiu bym nie pomyślała.


Czytaj dalej