Strony
▼
21 lutego 2015
Dubai Creek - "stare miasto" i pyszny lunch!
Najlepszy tego dnia był lunch. Wielki, hinduski lunch, popijany wodą różaną. A potem popołudniowa wycieczka i trzy souki. I płynięcie statkiem. I złoto. I piękny zachód słońca! A to wszystko w Dubaju, "na starym mieście". Tak, tak, Dubaj ma swoje stare miasto!
18 lutego 2015
Delfiny w Khasab, czyli nasz Oman Break.
Najpierw padło samo hasło: a może by tak zahaczyć o Oman?, a potem okazało się, że do Omanu to na cały miesiąc można jechać i będzie co robić. A jechać tylko po to, żeby "zaliczyć" kolejne państwo? Cóż, pokusa była wielka, jednak zgodnie stwierdziliśmy, że bez sensu tracić cały dzień na jazdę samochodem, żeby na chwilę wdepnąć do Muscatu i zaraz wracać. Poza tym, ja miałam trochę obawy, że tam to będzie bardzo niebezpiecznie, dziko i strasznie (choć pięknie). Na szczęście okazało się, że Oman bardzo pozytywnie mnie zaskoczył!
14 lutego 2015
Burj Al Arab - luksus rajskiego widoku.
Złote kurki w kranie, telewizor witający Cię po imieniu w apartamencie i TEN PRESTIŻ - takiego luksusu zażyć możesz w jedynym na świecie, siedmiogwiazdkowym hotelu Burj Al Arab w Dubaju! I wcale nie jest tak drogo, jak mogłoby się wydawać - jeden nocleg to, bagatela, tysiąc dolarów. A jeśli uznasz, że jednak drogo, to zawsze możesz hotel po prostu zwiedzić. Albo i nie.
10 lutego 2015
Dubaj w 10 minut.
Dziś tekstu będzie mało, a zdjęcie tylko jedno. Gdzie jest zatem obiecana niespodzianka? Ano dziś zapraszam Was do obejrzenia filmu :)